5 kwietnia 2011
czarna á la Wenus
zmieszany patrzysz
jak intymnie odsłaniam
kawałek po kawałku siebie
i rozgryzasz jak owoc granatu
wybucham gorąca
i pachnę ponętnie
dopiero co parzoną kawą
(gorzko acz wykwintnie
z czytelną nutą czekolady)
mam w sobie moc;
kiedy zamykasz oczy
dopisuję iskry
22 stycznia 2025
telepatiaprohibicja - Bezka
21 stycznia 2025
Kociołek ŁaciołekAS
21 stycznia 2025
Zaloty na lodachajw
21 stycznia 2025
2101wiesiek
21 stycznia 2025
Prośbasloneczko010981
21 stycznia 2025
czym dalej tym bliżejprohibicja - Bezka
21 stycznia 2025
Powrót do domuwolnyduch
21 stycznia 2025
Dla równowagi.Eva T.
21 stycznia 2025
Penelopa otwiera oknoajw
21 stycznia 2025
pianistaprohibicja - Bezka