12 lipca 2015
game over
rak może chodzić do przodu, bokiem i z powrotem.
dlatego umówmy się, że każdy z nas kiedyś kopnie
w kalendarz, odwali kitę lub pójdzie do Abrahama
na piwo. w końcu mamy lipiec. w przegrzanych mózgach
mętlik snuje domysły i urywa wątki. zabija cię coś,
o czym jeszcze nie jesteś gotowy rozmawiać.
może puste ściany, może to, że nic się nie zmienia
na lepsze. balansujesz na luźno rozpiętej pajęczynie,
która drży pod ciężarem ciała. nie przywiązuj się
do kamieni, które ciągną na dno. podepnij
do życia. ugnij ale nie łam i napisz nas. a jeśli nas
nie ma i nigdy nie było, to napisz siebie od nowa.
nie wiem czy wyjdziesz z tego, ale wyjdź do ludzi
pogodzić się z prawdą trudną do przełknięcia.
wiedz, że jestem, dojrzewam, bez fałszywej nadziei.
21 listopada 2024
Drżenia niewidzialnych membranArsis
21 listopada 2024
21.11wiesiek
21 listopada 2024
Światełka listopadaJaga
21 listopada 2024
4. KONTAKT Z RZECZYWISTOŚCIĄBelamonte/Senograsta
20 listopada 2024
FIANÇAILLES D'AUTOMNEsam53
20 listopada 2024
2011wiesiek
20 listopada 2024
3. Uogólniłbym pojęcieBelamonte/Senograsta
20 listopada 2024
Mówią o nich - anachronizmMarek Gajowniczek
19 listopada 2024
Bielszy odcień bieliMarek Gajowniczek
19 listopada 2024
Niech deszcz śpiewa ci kołysankę.Eva T.