25 września 2017
Zakończenie poezji
Jednakowoż intuicyjnie trafiam
w ortografię.
Wyostrzając przecinki aż przecinają
papier.
Spływa krwią, jej słodycz wypełnia
usta – zamknięte przemilczeniami.
Zresztą wszystko to, to tylko szlaczki,
wyblakłe wypełnienia.
Być może liczy się jedynie cisza
wychodząca poza krawędzie
istnień.
Lękliwie przeliczanych w ciemności,
spływającej w nieoznaczonym punkcie,
tym tuż po kropce.
29 kwietnia 2024
* *Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky
29 kwietnia 2024
Niezmiennievioletta
29 kwietnia 2024
* *Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky
28 kwietnia 2024
Stalker experienceArsis
28 kwietnia 2024
Zapaść internetuMarek Gajowniczek
28 kwietnia 2024
Pan pokląskwa w ostatnichJaga
27 kwietnia 2024
Uśmiech z trawkąJaga
27 kwietnia 2024
NumerMarcin Olszewski
27 kwietnia 2024
Ulica niebolesnychkb
26 kwietnia 2024
2608wiesiek