18 august 2011
szkice ołówkiem (1)
szara droga wije się meandrem,
na który październik rzucił liście.
stopy jakiegoś zmęczonego wędrowca
brodzą w zgniliźnie, konary
nad dolinami kładą smukłe cienie.
kiedy jasność zwijają się w kłębek,
usta są sklejone, z pewnością
powrotom brak soczystości.
2011.
5 may 2024
N2absynt
5 may 2024
Poetic JusticeSatish Verma
4 may 2024
N1absynt
4 may 2024
Izerska rzekakalik
4 may 2024
0405wiesiek
4 may 2024
Suffering Was RightSatish Verma
3 may 2024
M1absynt
3 may 2024
0305wiesiek
3 may 2024
I Was LostSatish Verma
1 may 2024
DogmaticallySatish Verma