24 march 2014
koniec końców
i mnie coś w środku pali. popieleje. skóra usycha,
kiedy nabieram wody, dłonie łapczywe a jak sita.
co raz wracam bo zapominam. tędy była ścieżka,
dokąd nie powie. idą ludzie, idą. zadzieram głowę.
dzikie te gęsi, nawet nie spojrzą, nieba im wolno
ile chcą, a od ziemi z daleka. za to wróbli
pełno wokoło. w zakątku, najcichszej.
zdziczała warkocz rozpuszcza, mgli się wokoło,
nie ściemnia, a widać usypia.
da się zapomnieć.
14 december 2025
jeśli tylko
13 december 2025
wiesiek
12 december 2025
wiesiek
12 december 2025
Eva T.
11 december 2025
wiesiek
10 december 2025
Anthony DiMichele
10 december 2025
Anthony DiMichele
10 december 2025
Anthony DiMichele
10 december 2025
Anthony DiMichele
10 december 2025
Anthony DiMichele