9 października 2018
komunikacja
śpię jak zapałka w paczce
czekam na palce które obudzą mnie do pożaru
wyciągnięty niczym struna w gitarze
oczekuję aż kostka uderzy by wydobyć dźwięk
mam mieszane uczucia w strachu
i nic mi po opwieściach mamy o tym że muszę nauczyć się pływać
idę z miastem pod rękę
światła drogowzkazów manipuluja moim ja
zacieram za sobą ślady
nawet wilki nie złapią mojego tropu
nie zamykam drzwi w ciemnym pokoju
czekam aż przyjdzie inne i mnie zabierze
7 maja 2024
Requiescat in paceMarek Gajowniczek
7 maja 2024
DrzwiYaro
7 maja 2024
nieśmiertelnisam53
6 maja 2024
ZamęczanieAdam Pietras (Barry Kant)
6 maja 2024
AntypodySztelak Marcin
6 maja 2024
PamięćArsis
5 maja 2024
Dłuuugi wekendMarek Gajowniczek
5 maja 2024
Jasność enigmatycznaArsis
4 maja 2024
Izerska rzekakalik
4 maja 2024
WładcyMarek Gajowniczek