4 sierpnia 2013
mały sabotaż czy wielka dywersja
ładowaliśmy go jak węgiel
ciężki maryjny odwłok
orzech brzucha samotny
ptak
cichymi skrzydłami zamiatał Warszawę
z zielonego szkiełka prysł wiatr
Baczyńskiemu
rafa grabiec | |
PROFIL O autorze Przyjaciele (8) Książki (1) Poezja (583) Proza (6) Fotografia (96) Grafika (21) Dziennik (21) |
4 sierpnia 2013
ładowaliśmy go jak węgiel
ciężki maryjny odwłok
orzech brzucha samotny
ptak
cichymi skrzydłami zamiatał Warszawę
z zielonego szkiełka prysł wiatr
Baczyńskiemu
Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt
Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.
2 lutego 2025
Passus, czyli mowa o sepulkachBezka
1 lutego 2025
madonna niekarmiącaToya
1 lutego 2025
jeszczeTeresa Tomys
1 lutego 2025
balTeresa Tomys
1 lutego 2025
0102wiesiek
1 lutego 2025
pustynna symfonia (II)AS
1 lutego 2025
Jak ślicznievioletta
1 lutego 2025
kwiaty na poddaszuYaro
1 lutego 2025
Sroka MonetaToya
1 lutego 2025
Wielka dusza /Mahatma/wolnyduch