9 kwietnia 2014
rozdrażnienie
ze wszystkim mi dobrze, w czerni najpewniej
przebieram się za wdowę - miasto płacze,
że opuszczam je na zawsze,
tęsknię teatralnie. akt pierwszy rozpacz, akt
drugi wspomnienie, trzeci - nie ma wątpliwości
przeszłość lubi pieścić moimi ustami,
słowa, słowa, słowa, którz ich nie zna, na tyle
by opowiedzieć historię, która się nie zdarzyła,
a tylko o niej słychać.
kobieta nad brzegiem, to jeszcze dziecko.
wianki plecione z wodorostów ucina, bliżej
końców dno wabi, tam woda nie upływa.
umarła i pogrzebana.
ojciec powiedział, zostań i czekaj.
nie urosłam więcej.
23 grudnia 2024
Podwójnie urodzeni !Belamonte/Senograsta
22 grudnia 2024
Tkliwiedoremi
22 grudnia 2024
fantazjeYaro
22 grudnia 2024
śnieg w prezenciesam53
22 grudnia 2024
Błogosław nam Boże Dziecię!Marek Gajowniczek
21 grudnia 2024
Wesołych ŚwiątJaga
21 grudnia 2024
Rośliny z nasieniem i bezdobrosław77
21 grudnia 2024
NEOMisiek
21 grudnia 2024
Mgła pojmowaniaBelamonte/Senograsta
20 grudnia 2024
Na świętavioletta