23 sierpnia 2016
Recykling er
jeśli przejrzysz moje albumy ze zdjęciami
z dzieciństwa, które w znacznej mierze przypadało
na lata dziewięćdziesiąte
(ubiegłe milenium -jak to patetycznie brzmi!)
na pewno rzuci ci się w oczy jedna fotka:
kajtek stoi przed czymś wrosłym w drzwi
huba -nie huba? nowotwór złośliwy szkła?
trzy tygodnie szatkowałem gazety, by stworzyć
kolaż kolaży. każdą napotkaną głową z papieru
-pod gilotynę. spadały łby praszczurów celebrytek
(niektóre nadal niepomarszczone
choć straciły przez to mowę)
zapomniane aktorzyce z przedniojęzykowym ł
(na kartach i tak nie było słychać)
szły dumnie na szafot
i doklejałem każdą do przeczepionego
między klamką a zawiasem plakatu
Kelly Family czy podobnie syfnej kapelki
niskobudżetowy cosplay- rudzielce zmieniły
się w bożków o dziesiątkach twarzy
... w ogień, gdy ulep przestał mi się podobać
epifania- tyle małych, większych, całkiem dużych oczek
otwiera się ciągle w fajerkach
rzęsy, liście, zeschnięta jesień sprzed dwóch dekad
-całkiem ładna ikona
16 marca 2025
Yaro
16 marca 2025
sam53
16 marca 2025
sam53
16 marca 2025
wiesiek
15 marca 2025
Marek Gajowniczek
15 marca 2025
wiesiek
15 marca 2025
Yaro
15 marca 2025
Yaro
15 marca 2025
absynt
15 marca 2025
absynt