24 października 2011
szkice ołówkiem (14)
zamykam ramię,
odwracam się plecami do okna.
ściany z błękitu są szorstkie.
lubię śpiewać w pustym domu,
gdy kwitną we mnie
pola szarych słoneczników
o zamkniętych oczach.
pies opiera głowę
na stopach i czuję
jak przełyka ślinę.
znowu śniłam
o zaplataniu warkocza,
a ty mówisz, że powinieneś
zgolić brodę.
2011.
4 maja 2024
N1absynt
4 maja 2024
Izerska rzekakalik
4 maja 2024
0405wiesiek
4 maja 2024
WładcyMarek Gajowniczek
4 maja 2024
WartośćMarcin Olszewski
3 maja 2024
M1absynt
3 maja 2024
można możnasam53
3 maja 2024
0305wiesiek
3 maja 2024
źródło wiarysam53
3 maja 2024
o świciesam53