2 june 2016
odkąd spotkałem deszcz
zimnieję od deszczu którym pachniesz
w niecodzienności można uchwycić się kołnierzyka tęczy
i rozmglić pępek gdzie truskawki i bita śmietana
zatuszowujesz schematy ruchem hetmana
ja skoczek unikam cisów jak bokser zapędzony do narożnika
na szczęście świat nie ma kantów
powinienem okazać się rano przymrozkiem
tak byś założyła na zamordowaną miłość czapkę
27 april 2024
By KissesSatish Verma
26 april 2024
2608wiesiek
26 april 2024
The EntitySatish Verma
25 april 2024
2504wiesiek
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma
23 april 2024
Three poemsAdam Pietras (Barry Kant)
22 april 2024
Echoes TravelSatish Verma
21 april 2024
od wewnątrzsam53
21 april 2024
2104wiesiek