2 lipca 2014
skazani na beton
możemy być tajemnicą
żywym dowodem na to że z kołyski drogi dokądś prowadzą
nie robię z tego traktatu dla publicznej wiadomości
i tak historia wytapetuje swoje brudne ściany
dzień po nocy wyłania się cieniem
lepsze wszystko od ślepej uliczki
metamorfozy wychodzą z poczwarek
starość bywa pochodną głupoty
jedni potrzebują powietrza by oddychać drudzy
by mieć się gdzie ukryć
słowami nie zbudujesz domu
a modlitwą nie naprawisz grzechów
kosmos mieści się w drobiazgach
8 listopada 2024
wiersze powstają jeszczesam53
8 listopada 2024
0811wiesiek
8 listopada 2024
ZlewMarek Jastrząb
7 listopada 2024
Jesień 2024doremi
7 listopada 2024
Marnośćdoremi
7 listopada 2024
0711wiesiek
7 listopada 2024
JaskółkiMelancthe
7 listopada 2024
piękno grzybówBelamonte/Senograsta
6 listopada 2024
Nie chcę wojny!Marek Gajowniczek
6 listopada 2024
0611wiesiek