10 maja 2014
nici w palcach snują mętne wersy
jadam po restauracjach zimne obiady i znów
rzucam na podłogę spodnie i koszule
Neruda
po wejściu w jednoosobowe kłamstwo
próbuję zmieścić się igle łóżka
po nocy wytartej z ciemieniuchy
poezja ma imię dziecka
1 czerwca 2024
sobota - późne popołudniesam53
1 czerwca 2024
Kropla deszczuJaga
1 czerwca 2024
nie znam cięKasia P.
1 czerwca 2024
Destrukcyjne, negatywne myślidobrosław77
1 czerwca 2024
Wszystko nie powstało zMisiek
1 czerwca 2024
NieobecnośćArsis
31 maja 2024
jednak magiasam53
30 maja 2024
Orzeźwienievioletta
28 maja 2024
w traumieYaro
28 maja 2024
Szalone dniMarek Gajowniczek