10 kwietnia 2014
plama czasu
nim osiągnąłem brzeg noża
by wyciąć kontury serca
musiałem zrozumieć zasłony płaczu
jedyny okop w którym zrzucałem ciernie
deliryczne ręce platoniczne zmory
wycierałem w czarne prześcieradła
idealne nałogi
cierpienie od śmiechu dzieli parasol ciebie
pod księżycem fałszu
wychodzą na światło drapieżne sowy
25 lutego 2025
Belamonte/Senograsta
25 lutego 2025
Marek Jastrząb
24 lutego 2025
Toya
24 lutego 2025
Bezka
24 lutego 2025
wiesiek
24 lutego 2025
wolnyduch
24 lutego 2025
wolnyduch
24 lutego 2025
absynt
24 lutego 2025
absynt
24 lutego 2025
sam53