18 września 2013
zwolnij mnie od słabości
oswajanie śmierć czasem dosyć banalnie
kole od końca ciało przed słowo w tej chwili
bycie mądrym nie jest na miejscu pomijając mikroświaty
wietrzyć zmienną w poszukiwaniu fazy światła
to wspólne inspirowanie snów gdzie emocje ścierane na tarce
wypadają z gardeł niewiele prościej niż poród
jeszcze równanie utożsami się wsparciem po wykrzykniku
8 października 2024
0810wiesiek
8 października 2024
prawdę mówiącYaro
8 października 2024
pewneYaro
8 października 2024
to takie prosteYaro
8 października 2024
Najtrudniejszy drugi krokBelamonte/Senograsta
7 października 2024
Marudzenie rocznicowe bezMarek Gajowniczek
7 października 2024
Z liściem na głowieJaga
7 października 2024
0710wiesiek
7 października 2024
Powaby flirtującej jesieniMarek Gajowniczek
7 października 2024
cały nasz dzieńYaro