19 lipca 2012
jedyny wiersz o tym
na starym dachu para wróbli
wić będzie nie trwoniąc chwili
Bóg sypnie okruchami jak kaszą
i nam nieba uchylił - garść malin
kiedy kochaniem wykarmić się nie da
do syta cię szeptem do syta
całuję oczy. zmruż usta
ptaki nie będą czekać
dom z przekrzywionym kominem
jest nasz
5 maja 2024
Dłuuugi wekendMarek Gajowniczek
5 maja 2024
0505wiesiek
5 maja 2024
Jasność enigmatycznaArsis
5 maja 2024
N2absynt
4 maja 2024
N1absynt
4 maja 2024
Izerska rzekakalik
4 maja 2024
0405wiesiek
4 maja 2024
WładcyMarek Gajowniczek
4 maja 2024
WartośćMarcin Olszewski
3 maja 2024
M1absynt