27 czerwca 2012
zielono mi *
a jakby tak unieść płomyk
pewnie że z dłoni wypaść nie może
nad ciemne polany zeszłych łupin
skąd wyrastają woda
i ścieżki udeptane przez duchy
idą - zawsze z powrotem
mają pełne buzie lawendowe stopy
bo wrzos miły kłamie i zionie ułudą
smutny jest a płakać nie umie
a my tu będziemy siedzieć
pozdrawiać
życie składa się z przywitań i pożegnań
wspomni Hugo prosząc o ogień
nam spieszyć się nie wolno
dom rośnie
4 maja 2024
N1absynt
4 maja 2024
Izerska rzekakalik
4 maja 2024
0405wiesiek
4 maja 2024
WładcyMarek Gajowniczek
4 maja 2024
WartośćMarcin Olszewski
3 maja 2024
M1absynt
3 maja 2024
można możnasam53
3 maja 2024
0305wiesiek
3 maja 2024
źródło wiarysam53
3 maja 2024
o świciesam53