3 czerwca 2012
kołyska
noszę w sobie wyjątkowe miejsce
- zadbane i ciepłe
dochodzą tam wyłącznie szepty i melodie
ma swój zegar wypełniony niby chwilą
ale tylko po brzegi - opływają ciepłem twoich dłoni
od czasu do czasu puszczam oczko
z rozpędu chwytasz skrzydło motyla
drażni łaskotanie ale umawiam się
na jeszcze jeden pocałunek
nie wiem dokąd pójść kiedy wychodzisz
zamykam drzwi do miejsc
o których coraz częściej głośno
że istnieją
i że tam straszy
11 maja 2024
AntydepresantyMarek Gajowniczek
11 maja 2024
1105wiesiek
11 maja 2024
Przybycie niewiadomegoArsis
11 maja 2024
Chleb Diogénēsa CynikaVoyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky
11 maja 2024
UrwisMarcin Olszewski
10 maja 2024
Wielki wypasJaga
10 maja 2024
IluminacjaVoyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky
9 maja 2024
wciąż na faliYaro
9 maja 2024
0905wiesiek
8 maja 2024
0805wiesiek