26 marca 2014
26 marca 2014, środa ( ... )
idziemy dalej - i chwyta mnie za ręke, prowadzi
jakby była moim ojcem i matką, dłonie ma ciepłe
a palce drżą melodię, którą znam z jej dzieciństwa.
jestem zmęczona - tak mówią kobiety, które
nie mogą więcej. kamienie toną, nie utrzymują się
na wodzie dłużej niż spojrzenie.
co najwyżej obejmę ją, powiem kocham, ugotuję
kaszę mannę z łyżką masła, poleje sokiem malinowym
nie zaśpię przed snem, a jutro pójdziemy nad wodę,
i zobaczy, że nie wszystkie kamienie od razu toną.
niektóre są tylko kształtem, nie ciężarem.
1 lutego 2025
madonna niekarmiącaToya
1 lutego 2025
jeszczeTeresa Tomys
1 lutego 2025
balTeresa Tomys
1 lutego 2025
0102wiesiek
1 lutego 2025
pustynna symfonia (II)AS
1 lutego 2025
Jak ślicznievioletta
1 lutego 2025
kwiaty na poddaszuYaro
1 lutego 2025
Sroka MonetaToya
1 lutego 2025
Wielka dusza /Mahatma/wolnyduch
1 lutego 2025
Każdy ma własne Himalajewolnyduch