14 lipca 2013
13 lipca 2013, sobota ( wpis )
podchodzę do drzwi uwiedziona dźwiękiem. znajomym i łagodnym. bez obaw chwytam za klamkę, otwieram oczy, usta by mówić. okazuje się że to nie do mnie. mija próg, kolory, symfonie, dwa psy /nie szczekają/ a gdy znika za rogiem, zastanawiam się ile jeszcze przeżyję takich złudzeń
zanim się im poddam.
28 października 2025
sam53
28 października 2025
Yaro
28 października 2025
Yaro
28 października 2025
wiesiek
28 października 2025
ais
28 października 2025
sam53
27 października 2025
wiesiek
27 października 2025
sam53
26 października 2025
ais
26 października 2025
tetu