24 czerwca 2013
23 czerwca 2013, niedziela ( chcę )
widziałam dziś makowe łąki. mijałam z daleka. nie pozwolono mi wysiąść, łba wychylić.
czasu nie było.
zmęczenie rozwarstwia krajobraz. spod zamkniętych powiek spływa obraz niemożliwy
do przeniesienia w życie. wtulam się w widok. lepią się kolory, różne.
pan całuje panią. coś szepcze, rozumie bo gładzi go po policzku. urywa w pół słowa
i zostawia na ustach taki spokój, aż się niesie do mnie.
nikt nie czeka. a ja tak.
18 sierpnia 2025
Jaga
17 sierpnia 2025
sam53
16 sierpnia 2025
sam53
16 sierpnia 2025
wiesiek
16 sierpnia 2025
dobrosław77
15 sierpnia 2025
violetta
15 sierpnia 2025
sam53
14 sierpnia 2025
wiesiek
14 sierpnia 2025
absynt
14 sierpnia 2025
absynt