14 września 2013
14 września 2013, sobota ( sobota )
sen, więc tylko czuć obecność. światło w łazience pali się, bo tam jesteś.
albo gazeta rzucona niedbale na podłogę. monitor rozświetla pokój, deformuje cienie.
wiersz napisał się nocą.
obco, że teraz nie wiem co powiem, że kim jestem...
skromnie tu, w tym śnie o tobie. mówią że umarłeś. śmiejesz się do nich zamiast smucić. wrażenie misji jest nieodparte. spełniasz swoją w świecie, który z pogardą traktuje Innych.
nagrzałam pokój, a teraz otwieram okno. wpuszczam chłód poranka i zapowiedź pociągu, relacji między nami...
24 listopada 2024
Nie ma lekko...Marek Gajowniczek
24 listopada 2024
0018absynt
24 listopada 2024
0017absynt
24 listopada 2024
0016absynt
24 listopada 2024
0015absynt
24 listopada 2024
2411wiesiek
24 listopada 2024
Ile to lat...doremi
24 listopada 2024
od wczorajsam53
24 listopada 2024
Anioł stróż (Budda)Belamonte/Senograsta
24 listopada 2024
Po ludzkuMarek Gajowniczek