12 sierpnia 2013
12 sierpnia 2013, poniedziałek ( moje słowa do nikąd )
lubienie jest bardzo ważne. lubię moje stopy, bo dźwigają mnie tam i tam
i kiedy nie mam już sił w głowie myśleć dokąd - same idą.
trafiam. nie wiem co by było gdybym nie wróciła na czas.
znów byłam dzieckiem z buzią brudną od kolejowych smar.
leżąc na torach nasłuchiwałam drgań. nikt mi nie powiedział co powinnam czuć. kiedy kamienie zaczynały tańczyć zrywałam się oszukana że to już i że tak daleko. kiedyś nie mogłam się poruszyć. i jeszcze kilka razy później. aż do dziś. leżąc na wpół naga wobec świtu otworzyłam usta by wypuścić księżyce. tak się rodzą. kiedy tracę zmysły. zostajesz po drodze. jak każdość.
8 września 2025
smokjerzy
7 września 2025
jeśli tylko
7 września 2025
sakura1192
7 września 2025
Bernadetta
7 września 2025
sam53
6 września 2025
Yaro
6 września 2025
ais
6 września 2025
wiesiek
6 września 2025
dobrosław77
5 września 2025
violetta