4 lipca 2013
4 lipca 2013, czwartek ( płyn )
cierpienie jest jak opętanie, egzorcyzm wlewa się w krew i dostaje do serca.
na chwilę ucicha łopot skrzydeł, porwanych prześcieradeł, obrączek.
spełniona rzeczywistość w zamian za złudzenia że być mogło, ale się przepiło.
opowiedzieć historię jakich wiele, nikt nie wysłucha. pisać, wtedy ból
nie zostawia wspomnień. prawdą jest, że potrzeba doznań by przeżyć wiersz.
wlewam się, dostaję do środka
nie jest dziewicą gorzkie usta
dotyka coraz szybciej
żeby zwolnić
traci przytomność jak nadzieję
że wróci w to samo miejsce
by odejść
18 sierpnia 2025
Jaga
17 sierpnia 2025
sam53
16 sierpnia 2025
sam53
16 sierpnia 2025
wiesiek
16 sierpnia 2025
dobrosław77
15 sierpnia 2025
violetta
15 sierpnia 2025
sam53
14 sierpnia 2025
wiesiek
14 sierpnia 2025
absynt
14 sierpnia 2025
absynt