5 lipca 2013
5 lipca 2013, piątek ( być jak )
och jeśli myślisz, że ja tego nie widzę, nie słyszę,
że się rozpasam w skorupie jak zbroi nie wychylam
to ja cię rozczaruję z niedostrzegalności
las jak dom. bywa, że wstąpię. mech pogładzę,
nasłucham jak się układa drzewom, grzyb grzyba
nie wyda, ale mnie się nie boją, ja niejadalna.
a co jeśli wolę wśród smutnych.
klatka to żaden dom. wkładam najpierw palce, nie gryzą.
coraz śmielej rękę, już ją mam pod sierścią. gubimy się
w uściskach kiedy można być poza.
wolę świat w którym nie jestem do niczego.
8 grudnia 2025
sam53
7 grudnia 2025
wiesiek
7 grudnia 2025
Eva T.
7 grudnia 2025
smokjerzy
6 grudnia 2025
AS
6 grudnia 2025
wiesiek
6 grudnia 2025
violetta
6 grudnia 2025
dobrosław77
5 grudnia 2025
sam53
5 grudnia 2025
wiesiek