19 maja 2018
Nieujrzanka
żyjemy w dziwnym mieście. tutaj z wyrazów
kamień, znamię, taniej
da się zbudować mur, albo pojazd
(opisz wrażenia z jazdy
gdy wrócisz do domu
albo roztrzaskaj się, próbując wykrzyczeć)
mój kochany powoduje, że rodzą się świty i wieczory
pomiędzy którymi nigdy nie ma dnia
(piękne wynaturzenie!)
potem spaja je z czarnymi ptaszyskami
bije w nich gęsta krew. pełna ziemi
bzdura, powiesz. a jednak ktoś
kto poczuł w dłoniach choć drobinkę światła
potrafi przebaczyć stojąc nad grobem
(spoczywa w nim tymczasowy bóg
przegrał z cieniem w karty, za karę
musiał się usunąć, albo sklecić inny świat
wybrał lepszą ewentualność)
ulepionym ze słów
w ranie, dla niej, powstanie
Florian Konrad, Ukochana
2018
6 maja 2024
0605wiesiek
6 maja 2024
ZamęczanieAdam Pietras (Barry Kant)
6 maja 2024
AntypodySztelak Marcin
6 maja 2024
PamięćArsis
5 maja 2024
Dłuuugi wekendMarek Gajowniczek
5 maja 2024
Jasność enigmatycznaArsis
4 maja 2024
Izerska rzekakalik
4 maja 2024
0405wiesiek
4 maja 2024
WładcyMarek Gajowniczek
4 maja 2024
WartośćMarcin Olszewski