25 grudnia 2017
Pointylizm
,,nigdy ci tego nie mówiłam teraz"
Ewa Kosim
jeśli połączymy kropki okaże się
że z nieba spogląda (nieudolnie zaszyfrowana) twarz
znasz gnoja
stajemy się bieglejsi w wywoływaniu
pojawia się ósmy, jedenasty grymasiarz
kilku wyziera z zacieków
na kamiennoszarych elewacjach bloczysk
nie mija doba, jak całe miasto zostaje wchłonięte
przez rzędy gęb, poszatkowane zmarszczkami
mimicznymi. kruszą się ściany
asfalt faluje na ulicach
(swoisty rodzaj uśmiechu)
chłopiec myje buzię w strumyku
zapiamiętale, pumeksem
zdziera skórę za skórą
dotrze do pierwszej warstwy i
okaże się że to on zaludnił całe kwartały
wille, dzielnice, klitki
jest wszechmieszkańcem
pozostanie krajobraz księżycowy
kwiatek w plastikowej czaszce
(nawet każdy z butelkowo zielonych lasów
jest z sztuczny, co dopiero myśl
- nie zauważyłaś?)
26 maja 2024
Noc bez świtu, zmierzchSztelak Marcin
26 maja 2024
Serce serc 2024Misiek
25 maja 2024
W kotle burzyMarek Gajowniczek
25 maja 2024
Nieuniknionevioletta
24 maja 2024
ZłudaArsis
22 maja 2024
Wyśmienicievioletta
22 maja 2024
Litania dla GazyDeadbat
22 maja 2024
Na końcu świataJaga
20 maja 2024
Czeka nas wojna!Marek Gajowniczek
20 maja 2024
Za ciepło się ubrałaJaga