9 września 2016
Układ rozcalony
dwa teksty o wysypiskach
chyba powinienem umrzeć przed ojcem
w przeciwnym wypadku gadanoby
że taki biedny byłem, sierotek
sam w czterech pokojach, nieożeniony
ziemi tyle, że starczyłoby pod budę
co większemu ratlerkowi
że pewnie załamał się i targnął, mieczak
nawet jeśli miał nowotwór czy zginął w wypadku
to pewnie wymodlił go
***
leży na poboczu szosy i widzę- to nie zwierzę
szary worek, papierowy zezwłok po cemencie
dla żartu chciałem trachnąć w myślach elegię,
tren, żałobny rapsod pamięci nieszczęsnego śmiecia
choć w zasadzie byłoby w tym więcej sensu
niż w opiewaniu zmarłych prezydentów, papieży
czy takich małych państewek, co rosną pod czaszką
17 stycznia 2025
kołysz mnie kołyszajw
17 stycznia 2025
Na huśtawceJaga
17 stycznia 2025
1701wiesiek
17 stycznia 2025
1984prohibicja
16 stycznia 2025
16.01wiesiek
16 stycznia 2025
Wszystko odchodzi w obojętneArsis
15 stycznia 2025
*** *sam53
15 stycznia 2025
Wciąż i wciążabsynt
15 stycznia 2025
Zatamować przeciekającyabsynt
15 stycznia 2025
0032absynt