18 november 2012
Zapomniany banał
Na wysypisku ludzkich złudzeń gdzie skończą się marzenia
Kamienne twarze pomników o modlitwę cicho proszą
Spakowana w bezimiennych kopcach milczy czarna ziemia
Strudzony tułaczym losem zatrzymany wpół kroku wędrowiec
Na proste pytanie, kiedy kończy się życie nikt mu nie odpowie
Bóg stał się człowiekiem, człowiek nigdy nie będzie Bogiem
I tylko czas starą prawdę dopowie jesteś tu tylko moment
18 april 2024
ItinerantSatish Verma
17 april 2024
....wiesiek
17 april 2024
Nim kur zapiejeJaga
17 april 2024
Between Done And UndoneSatish Verma
16 april 2024
Przed zmrokiemJaga
16 april 2024
1604wiesiek
15 april 2024
I RememberSatish Verma
14 april 2024
....wiesiek
14 april 2024
I Am You AreSatish Verma
13 april 2024
Zapach czereśniJaga