18 sierpnia 2012
Nieuchronność czasu
każdy ma swój krzyż
do którego zmierza
kroki stawia równo i dostojnie
w marszu nie próbując przyspieszać
w starej alei dęby rosną wysokie
drocząc się z wiatrem co hula po drodze
marzenia nasze często w deszczu mokną
nieraz bywając jesienią nieraz wiosną
przy drodze stara zmurszała kapliczka stoi
zatrzymaj się na chwilę czasu nie da się dogonić
nie szukaj zbawienia w swoim ocaleniu
nie da się ochronić przed losu spełnieniem
23 listopada 2024
z oddechem we włosachsam53
23 listopada 2024
2311wiesiek
23 listopada 2024
Psychologia wskazuje wzórdobrosław77
23 listopada 2024
ZnaniMarek Gajowniczek
23 listopada 2024
Delikatny śniegvioletta
22 listopada 2024
niemiła księdzu ofiarasam53
22 listopada 2024
po szkoleYaro
22 listopada 2024
22.11wiesiek
22 listopada 2024
wierszejeśli tylko
22 listopada 2024
Pod miękkim śniegiemJaga