1 kwietnia 2012
Wieczorny przystanek
Kiedy dzień zmęczony przystaje
słońce za horyzont się skrywa
pustką naciągają gwarne ulice
w monotonii wieczoru gubią się słowa.
Jeszcze obecni a już gdzieś daleko
za siódmą myślą, snu wąską rzeką
po opłotkach ciszy się błąkamy
zaspokojeni pogodną chwilą zasypiamy.
4 października 2025
ais
4 października 2025
wiesiek
4 października 2025
ajw
4 października 2025
ajw
4 października 2025
ajw
4 października 2025
dobrosław77
3 października 2025
Belamonte/Senograsta
3 października 2025
wiesiek
3 października 2025
Jaga
3 października 2025
ajw