1 kwietnia 2012
Wieczorny przystanek
Kiedy dzień zmęczony przystaje
słońce za horyzont się skrywa
pustką naciągają gwarne ulice
w monotonii wieczoru gubią się słowa.
Jeszcze obecni a już gdzieś daleko
za siódmą myślą, snu wąską rzeką
po opłotkach ciszy się błąkamy
zaspokojeni pogodną chwilą zasypiamy.
14 listopada 2025
sam53
14 listopada 2025
wiesiek
14 listopada 2025
violetta
14 listopada 2025
sam53
13 listopada 2025
sam53
13 listopada 2025
wiesiek
13 listopada 2025
Jaga
13 listopada 2025
ajw
13 listopada 2025
ajw
13 listopada 2025
ajw