26 maja 2013
wenflony
przykute szarością dnia
ludzkie zwykłe sprawy
zanurzone w białej pościeli
uśmiech zamazany i rdzawy
i myślami w tym samym
obowiązującym odcieniu
kiedy niemodne jest
oddawanie się marzeniom
mocno trwamy jak wenflon
w swoim cierpieniu
gdy nadal kręci się ziemia
5 listopada 2024
Wierszyk specjalnyMarek Gajowniczek
5 listopada 2024
0511wiesiek
5 listopada 2024
Klub Kawalerów OrderówMarek Gajowniczek
5 listopada 2024
"W żółtych płomieniachJaga
5 listopada 2024
Jesień.Eva T.
5 listopada 2024
AgnieszkaYaro
5 listopada 2024
odczuciaYaro
4 listopada 2024
WiewiórkaMarek Gajowniczek
4 listopada 2024
0411wiesiek
4 listopada 2024
z ręką w gipsiesam53