16 września 2012
Przedpola wspomnień
co zrobić z chwilą niechcianą
która odleżyny tworzy
zasuszone strony zdarzeń
zapomnieć nie sposób
stary przykurzony obrazek lata
naciąga jesiennym chłodem
młode brzozy pochylone
północnym wiatrem
w deszczu mokną
w przedsionkach wspomnień
napotkam to, co było a nie jest
łzami rosy zbroczone
moje wczorajsze marzenia
i tak wiele do zapomnienia
5 listopada 2024
Wierszyk specjalnyMarek Gajowniczek
5 listopada 2024
0511wiesiek
5 listopada 2024
Klub Kawalerów OrderówMarek Gajowniczek
5 listopada 2024
"W żółtych płomieniachJaga
5 listopada 2024
Jesień.Eva T.
5 listopada 2024
AgnieszkaYaro
5 listopada 2024
odczuciaYaro
4 listopada 2024
WiewiórkaMarek Gajowniczek
4 listopada 2024
0411wiesiek
4 listopada 2024
z ręką w gipsiesam53