11 maja 2013
Na opak
Kiedy otwieram oczy
w zamku przekręcam klucz
z nadzieją stawiam kroki
przez ulice przebiega
każda kolejna minut
miała być tak piękna
lecz znowu jestem tutaj
gdzie sen nie dosięga
Edmund Muscar Czynszak | |
PROFIL O autorze Przyjaciele (32) Książki (6) Poezja (546) Proza (18) Fotografia (20) Grafika (2) |
11 maja 2013
Kiedy otwieram oczy
w zamku przekręcam klucz
z nadzieją stawiam kroki
przez ulice przebiega
każda kolejna minut
miała być tak piękna
lecz znowu jestem tutaj
gdzie sen nie dosięga
Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt
Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.
5 listopada 2024
Wierszyk specjalnyMarek Gajowniczek
5 listopada 2024
0511wiesiek
5 listopada 2024
Klub Kawalerów OrderówMarek Gajowniczek
5 listopada 2024
"W żółtych płomieniachJaga
5 listopada 2024
Jesień.Eva T.
5 listopada 2024
AgnieszkaYaro
5 listopada 2024
odczuciaYaro
4 listopada 2024
WiewiórkaMarek Gajowniczek
4 listopada 2024
0411wiesiek
4 listopada 2024
z ręką w gipsiesam53