8 marca 2013
Dobra wiadomość
przygniatany do
żeliwnej ściany czasu
zasypany stek zwietrzałych zdań
zanurzam się w otchłań milczenia
to znów eksploduje lawiną
jadowitych słów
będących ripostą zaczadzenia
by za chwilę z podwiniętym ogonem
przejść na obojętności strony
życie niczym sztanga
mnie zdaje się przygniatać
białą kartkę papieru
na znak pokoju przed sobą stawiam
dramaturgie przerywa telefon
spokojne sączy ze słuchawki
kojące duszę dźwięki
rozgrzaną dusza się pławi
w delikatnym szumie
Słyszę płynące oklaski
Jest znakiem losu
Aktem łaski
23 listopada 2024
z oddechem we włosachsam53
23 listopada 2024
2311wiesiek
23 listopada 2024
Psychologia wskazuje wzórdobrosław77
23 listopada 2024
ZnaniMarek Gajowniczek
23 listopada 2024
Delikatny śniegvioletta
22 listopada 2024
niemiła księdzu ofiarasam53
22 listopada 2024
po szkoleYaro
22 listopada 2024
22.11wiesiek
22 listopada 2024
wierszejeśli tylko
22 listopada 2024
Pod miękkim śniegiemJaga