19 maja 2013
rzeka
jej nurt zdaje się
porywać wszystko
czyjeś odbicie uśmiech księżyca
spadające jesienne liście
w niej gubią się moje myśli
pławią się słońca ostatnie promienie
często razem z człowiekiem
porywa jego najskrytsze marzenia
kiedy szczęście mnie porzuci
zabiorę się z nią i odpłynę
23 stycznia 2025
MiesierkaPrzędąc słowem
23 stycznia 2025
Na gapęBezka
23 stycznia 2025
***supełek.z.mgnień
23 stycznia 2025
Nadzieja na krańcu człowieczeństwawolnyduch
23 stycznia 2025
krótki wiersz o długodystansowcuajw
23 stycznia 2025
mikro metro makroAS
23 stycznia 2025
Tip Toe Through The Tulips.Eva T.
23 stycznia 2025
Do Laury /niby Petrarka/Przędąc słowem
23 stycznia 2025
MiesierkaPrzędąc słowem
23 stycznia 2025
MiesierkaPrzędąc słowem