3 lutego 2013
Dzień jak co dzień
Świt wypłukuje piasek
z sennego spojrzenia
za oknami dojrzewa
słoneczna pomarańcza
pełna pestek radosnego uśmiechu
O poranku ujawniają się
pierwsze znaki zapytania
w kuchni dźwięczą kubki
wypełnione zapachem kawy
zabielanej pogodną dnia
Mijając kolejne stacje
nie zatrzymujemy się
unoszeni pędem czasu
zasłuchani w uliczne rytmy
mechanicznych odgłosów życia
Na półmetku dnia
siadamy na chwilę
ze skrzyżowanymi nogami
pod kuchennym stołem
na znak czasowego
spokoju
Który bywa
często fatamorganą
8 lipca 2025
wiesiek
8 lipca 2025
sam53
8 lipca 2025
Belamonte/Senograsta
7 lipca 2025
jeśli tylko
7 lipca 2025
Toya
6 lipca 2025
violetta
6 lipca 2025
Yaro
5 lipca 2025
dobrosław77
5 lipca 2025
violetta
5 lipca 2025
Belamonte/Senograsta