9 czerwca 2014
fajny
moje nawiasy to twoje cudzysłowy
już nie musimy napełniać kaflowego pieca
rachunkami za niezapłacone wczoraj
ogień jakim palimy w naszych sercach
nosi imię dziecka
twoje równowagi to moje huśtawki
rzeczy z których składa się dom
to chwile do jakich wracamy
cóż po meblach cóż po kilku kultowych płytach
będziemy zanosić się śmiechem na dywanie jutro
nasze marzenia to nasz wspólny mianownik
29 grudnia 2024
Trybunał Stanu dla Poetysam53
29 grudnia 2024
2912wiesiek
29 grudnia 2024
jutroYaro
28 grudnia 2024
przed meczemsam53
28 grudnia 2024
lilie pachną wieczoremsam53
28 grudnia 2024
2812wiesiek
28 grudnia 2024
Znikanie świataJaga
28 grudnia 2024
...in excelsis IIMarek Gajowniczek
27 grudnia 2024
2712wiesiek
27 grudnia 2024
zamrożeniejeśli tylko