6 lutego 2014
cierniem
od kiedy schowałem się między szczytami
nazywają mnie echo
nocami wychodzę na miasto
siadam na dachach podnoszę zasłony
i patrzę na sny w jakich topi się mgła
już się nie obawiam śpiewu syren
nie dotykają mnie macki kaszmirowych podróży
kochanie stygnę w odkrytym śladzie
20 września 2025
wiesiek
20 września 2025
Sztelak Marcin
20 września 2025
dobrosław77
20 września 2025
Belamonte/Senograsta
19 września 2025
jesienna70
19 września 2025
absynt
19 września 2025
wiesiek
19 września 2025
absynt
19 września 2025
ajw
19 września 2025
ajw