21 grudnia 2012
gwiazdka
nigdy nie było ich więcej jak miejsc przy stole
schodzili się jak do spowiedzi matka wybaczała
nie mniej niż Bóg - zdarzyło się na pokutę
odwdzięczyć dobrym słowem choć ciężko było
wytrwać
każdemu spieszno w drogę nie rozumiejąc
nut śpiewali na odchodne najcichsze kolędy
przez trwogę a on się nie gniewał bo kiedy się
rodził nie był tak samotny
przechodząc drogą mijasz wypalone domy
puste od progu napoczęte pleśnią drżące pod
ciężkim niebem pomyśl jakie to szczęście
być z kimś i dla niego
Rodzinnych Świąt Bożego Narodzenia Kochani :)
9 lipca 2025
Toya
9 lipca 2025
wiesiek
9 lipca 2025
Yaro
9 lipca 2025
Belamonte/Senograsta
8 lipca 2025
wiesiek
8 lipca 2025
sam53
8 lipca 2025
Belamonte/Senograsta
7 lipca 2025
jeśli tylko
7 lipca 2025
Toya
6 lipca 2025
violetta