19 lipca 2016
Insektyka
tak jakby popołudnie. zwierzak udający noc
leniwie drapie w szybę
próbuję wyobrazić ciebie. pełną świeżo wyludnionych pokoi
filozofii zapadniętych podłóg (atrofia
następuje szybciej niż można przypuszczać!)
i płyt z soft porno w szufladzie komody
(pod żebrem- no, może nieco niżej)
trochę dziewczyna, bardziej- szpargał
nas dwoje- sad zamurowany w piwnicy
chwilę później łamię cię, kruszę
(są leki przeciw takim natręctwom?)
ale wracasz, coraz większa
do tego snu. ściana wgryza się w ścianę
czysty frankensztajnizm, postać w pozszywanych fantazjach
przejmuje kontrolę
głowa twórcy uderza w tarczę krajzegi
czerwień człowieka- w ciałkach owadów
14 listopada 2024
KaterinYaro
14 listopada 2024
FluktuacjeArsis
14 listopada 2024
Muslimowo. Szczypce śmierciArsis
14 listopada 2024
0005.
14 listopada 2024
0004.
14 listopada 2024
święta - dzieci przyjadąsam53
14 listopada 2024
oszukać jest najłatwiejYaro
14 listopada 2024
we śnie widzę dziurę którąsam53
13 listopada 2024
Słońce w wielkim mieścieJaga
13 listopada 2024
0003.