19 lipca 2016
Insektyka
tak jakby popołudnie. zwierzak udający noc
leniwie drapie w szybę
próbuję wyobrazić ciebie. pełną świeżo wyludnionych pokoi
filozofii zapadniętych podłóg (atrofia
następuje szybciej niż można przypuszczać!)
i płyt z soft porno w szufladzie komody
(pod żebrem- no, może nieco niżej)
trochę dziewczyna, bardziej- szpargał
nas dwoje- sad zamurowany w piwnicy
chwilę później łamię cię, kruszę
(są leki przeciw takim natręctwom?)
ale wracasz, coraz większa
do tego snu. ściana wgryza się w ścianę
czysty frankensztajnizm, postać w pozszywanych fantazjach
przejmuje kontrolę
głowa twórcy uderza w tarczę krajzegi
czerwień człowieka- w ciałkach owadów
14 marca 2025
violetta
14 marca 2025
wiesiek
14 marca 2025
absynt
14 marca 2025
absynt
14 marca 2025
absynt
14 marca 2025
jeśli tylko
14 marca 2025
ajw
14 marca 2025
ajw
14 marca 2025
absynt
14 marca 2025
Marek Jastrząb