10 lipca 2016
Pies, co po mnie dojada
ma porcelanową sierść i smutek w ślepiach
skrada się cicho, jak kocur
nie odstępuje na krok
jest wielu ras, pchlarz. kły zakończone
poduszeczkami. bestia podszyta dachowcem
czasami razem chłepczemy
cappucino w kształcie czaszki
(zadziwiające jak układa się pianka!)
zwierz w nieodłącznym krawacie
(pozostałości łańcucha)
zrośnięty z maszyną do pisania i plikiem
podań o natychmiastowe zwolnienie z roboty
o wynarodowienie
wilczur w przebraniu biurwy
siwy nauczyciel z dziennikiem pod pachą
popołudniami pali się, niczym dyskotekowa kula
kolorofon o pazurach jak szpileczki
(nie bój się- tipsy w serduszka)
szakal, hiena czai się pod krzakiem
bawi z moim cieniem w chowanego
by w końcu odgryźć mu pół czarnej dłoni
fu, niesmaczny szpik!- krzywi się
pół pokolenia młodszy
nieprzyrodni brat
23 grudnia 2025
jeśli tylko
22 grudnia 2025
Eva T.
22 grudnia 2025
Marek Jastrząb
22 grudnia 2025
wiesiek
22 grudnia 2025
Yaro
21 grudnia 2025
violetta
21 grudnia 2025
sam53
21 grudnia 2025
ais
21 grudnia 2025
wiesiek
20 grudnia 2025
Anthony DiMichele