26 marca 2016
Strachopłoch
niechcący podszedłem za blisko
element niepewny ideologicznie!
obrzępała! zastrzelić go solą!- ryczą alochtoni
przyjezdni mają najwięcej w gardłach
patrzę z politowaniem. piękna nienawiść!
owoc atomowy dojrzał w rękach despoty
leć!- ciska w historię. na strzaskanie karku
będzie źle, kochana. na kogo wypadnie
temu plastikowa pukawka w garść
do kieszeni- drewniany czołg, atrapa kręgosłupa
Hitler rzuca ostatnią mandarynkę. choć zmienił
fryzurę i twierdzi że ma na imię Florian
poznaję, to on. w gimnazjum
chodziliśmy do jednej klasy
osobowości paranoiczne: ze strachu
zakładamy obozowiska na skraju przepaści
pestki zasadzone w skalnych szczelinach
toksynka za paznokciem. niegroźna, nawet
jak przeniknie do krwiobiegu
zaschnięty tusz, nie cyjanek
3 maja 2024
Ciscollo!Arsis
3 maja 2024
Co wiesz o bólu?Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky
2 maja 2024
Słodkavioletta
2 maja 2024
Palce do bokukb
1 maja 2024
Chciałem ci powiedzieć…Arsis
1 maja 2024
To już maj...Marek Gajowniczek
1 maja 2024
Zejściekb
1 maja 2024
Jutro będzie obiadVoyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky
30 kwietnia 2024
Biały szumArsis
29 kwietnia 2024
Wojna na majówceMarek Gajowniczek