5 września 2015
Milionlistna koniczynka
kocham małe rzeczy
delikatność, jak zbyt szybko zakończony dzień
ulotna i płocha woń skóry. zapowiedź cudu?
zaskoczenie, gdy żart przeradza się w głębokie uczucie
lęgnąca się w potylicy gorycz
infra- strach przed utratą z oczu
i w końcu- myśl. początkowo ledwie widoczna
patrz- przebija moją skórę, kiełkuje
zmieniam się w wandala, łamię wskazowki zegarów
kocham wielkie rzeczy
łapczywie zbierane zdjęcia
kolekcje marzeń i pustych butelek
zazdrość, której nie umiem wypalić nawet
samochodową zapalniczką
słyszałem o szklanym kwiatku. istnieje tylko w bajkach
chodzę po łące. gnój, róże, mlecze.
znajdę go. przyniosę w poranionych dłoniach
wiem, że wyrzucisz
26 lipca 2025
Kreton
26 lipca 2025
wiesiek
26 lipca 2025
dobrosław77
25 lipca 2025
violetta
25 lipca 2025
sam53
24 lipca 2025
Bezka
24 lipca 2025
Belamonte/Senograsta
23 lipca 2025
Marek Jastrząb
23 lipca 2025
Bezka
23 lipca 2025
Misiek