20 października 2012
Coup de grâce
wyglądamy niewyjściowo
we włosach ognie świętego Elma
kieszenie pełne piachu
woda znów podrażniona czarnym, bryzga ciężka piana
szkielety biurokratów przestały lśnić
zlepione skrzydełka muszek, ptaki w mazi
niech ktoś rzuci zapałkę. dzień skończy się wcześniej
przykrywam się gałęziami. zaraz burza
dwóch piratów wygląda z butelek
Latający Holender zalany olejem rzepakowym
może kiedyś nasz przyrodni mężczyzna
zbuduje dom na roponośnej łące, zmizerniałe brzozy
lub kobieta do złudzenia przypominająca ciebie
znajdzie złoty hak w pogorzelisku
w przeciwnym razie- wszyscy- w parę
18 maja 2025
Marcin Olszewski
18 maja 2025
violetta
17 maja 2025
dobrosław77
17 maja 2025
violetta
16 maja 2025
sam53
16 maja 2025
Toya
15 maja 2025
sam53
15 maja 2025
Bezka
15 maja 2025
violetta
14 maja 2025
Toya