18 listopada 2012
Ponury horoskop wariata
Wyrwany z zacisz bezdomności myśli
w snopy składam słowa pełne nowych treści
Oswobodzony z ucisku własnej nieśmiałości
niczym pisklę skryte w pajęczyny intymności
Swoje fascynacje odczytuje wciąż jak nietakt
gdy w wieku przejrzałym usiłuje być poetą
Jak bezimienny statek błądzę galaktyką marzeń
może w niej ugrzęznę może jeszcze się odnajdę
Obciążony stekiem prawd szeptem podawanych
pilnuje by życia, iluzją nie omamić, prawdy nie zatracić
A gdy czas z pochodem lat ścieżką życia się przetoczy
czy jeszcze coś pozostanie z tego, co umysł mój spłodził
27 kwietnia 2024
Uśmiech z trawkąJaga
27 kwietnia 2024
NumerMarcin Olszewski
27 kwietnia 2024
Ulica niebolesnychkb
26 kwietnia 2024
2608wiesiek
26 kwietnia 2024
zgarbiona wiarasam53
26 kwietnia 2024
CancerArsis
25 kwietnia 2024
nie mogę zasnąćYaro
25 kwietnia 2024
zatopiony obrazYaro
25 kwietnia 2024
***eyesOFsoul
25 kwietnia 2024
Adam Zagajewski - pamięćsam53