22 april 2024
Próbka z nowego cyklu
Cicho szemrze stacja - a na dworze jest zimno. Miło zapaść się w ciszę. Dłuto czasu zapada się głęboko i rzeźbi. Rozdać kilka swoich uśmiechów, dostroić swoją cytrę do tkliwego tonu, spoglądać tylko i wyłącznie ze swojej własnej płycizny - jak wodnik mieszkający na pobliskich moczarach. Jest jakieś złożenie, które kieruje ku myślom i słowom uroczystym - są takie, którymi pragnie się obdarować. Na tafli - jakieś kwiaty, a także ci, którym poświęca się uwagę. Mocniejsze, słabsze, przelotne, zaprzeszłe - miłości. Być może, warto było zapaść się na krótki dzień w tę okropną próżnię, by teraz - pokochać te torfowiska. Jak wspomniałem, byłem straszliwie nieszczęśliwy - dobrze, że to minęło. To było złe, ale teraz jest dobre - bo moje. Myślałem jeszcze o czymś, jeszcze coś chciałem powiedzieć. Ach, tak. Wydaje mi się, że życie jest okropnie ciężkie. Niezależnie od tego, czy robi się rzeczy wielkie czy małe, jest okropnie ciężkie.
26 august 2025
wiesiek
25 august 2025
wiesiek
24 august 2025
wiesiek
24 august 2025
absynt
24 august 2025
absynt
23 august 2025
wiesiek
18 august 2025
Jaga
16 august 2025
wiesiek
14 august 2025
wiesiek
14 august 2025
absynt