3 marca 2012
Zmanipulowany
Z ustami rozdętymi do rozmiarów zapomnienia
przechwytuje wszystkie wirusy ziemi.
Ogród botaniczny emituje
wyselekcjonowane dźwięki wielkiej szczęśliwości.
Każda podawana reklama trafia
na podatny grunt ułomności
współczesnego świata złudzeń.
Pod płaszczem kolorowych witryn
mamiony plastrami kłamstw podawanych,
w kolorowych świecących sreberkach,
ulegam pragmatycznemu nurtowi życia.
Wszystko jest na sprzedaż.
Wszystko na wyciagnięcie dłoni.
Wszystko w promocji.
Sumienie objęte dewaluacją
osiada na dnie duszy.
Obarczonym bagażem starych prawd
nie poddaje się trudnym problemom,
trzymam się środka
głównego nurtu przetrwania
zawsze trendy zawsze na powierzchni.
Zgrzeble wykonując wszystkie czynności
niemy Don Kichot absurdu czasu.
3 maja 2024
Ciscollo!Arsis
3 maja 2024
Co wiesz o bólu?Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky
2 maja 2024
Słodkavioletta
2 maja 2024
Palce do bokukb
1 maja 2024
Chciałem ci powiedzieć…Arsis
1 maja 2024
To już maj...Marek Gajowniczek
1 maja 2024
Zejściekb
1 maja 2024
Jutro będzie obiadVoyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky
30 kwietnia 2024
Biały szumArsis
29 kwietnia 2024
Wojna na majówceMarek Gajowniczek