20 october 2012
Kalkomania
Słowo, które nie przekracza
progu moich ust
jest jak sucha kromka
która grzęźnie
w wąwozie krtani
Uwolnione
pęcznieje na pustej
kartce papieru
do rozmiarów zdania
Przesuwając się wolno
po paterze zdarzeń
w stronę światła
przeistoczone w ciało
jest fragmentem chwili
odbitej na szklistej
tafli nieba
Stając się kalką
powielanych myśli
wplatanych
w moją codzienność
8 november 2025
wiesiek
7 november 2025
wiesiek
7 november 2025
Jaga
6 november 2025
wiesiek
5 november 2025
wiesiek
5 november 2025
wiesiek
4 november 2025
Jaga
3 november 2025
wiesiek
2 november 2025
absynt
2 november 2025
wiesiek