23 lutego 2014
empatia
góra z której wypływa źródło omszała,
pola straciły kolor, ptaki samotność,
noce nie zapadają wcale. trwa wieczność.
mieszkam tu. mój kąt to drzewo, wrosło w
sam środek domu, albo dom oplótł się wokół.
nie wie kim jestem, tak mało zostaje,
okruchy po które przylecą ptaki
w noc bezsenną.
9 czerwca 2025
wiesiek
8 czerwca 2025
Misiek
8 czerwca 2025
Marcin Olszewski
8 czerwca 2025
wiesiek
7 czerwca 2025
wiesiek
7 czerwca 2025
violetta
7 czerwca 2025
dobrosław77
6 czerwca 2025
wiesiek
5 czerwca 2025
wiesiek
4 czerwca 2025
wiesiek