23 lutego 2014
empatia
góra z której wypływa źródło omszała,
pola straciły kolor, ptaki samotność,
noce nie zapadają wcale. trwa wieczność.
mieszkam tu. mój kąt to drzewo, wrosło w
sam środek domu, albo dom oplótł się wokół.
nie wie kim jestem, tak mało zostaje,
okruchy po które przylecą ptaki
w noc bezsenną.
14 maja 2025
Toya
14 maja 2025
Bezka
14 maja 2025
Misiek
13 maja 2025
marka
13 maja 2025
marka
13 maja 2025
marka
13 maja 2025
marka
13 maja 2025
marka
13 maja 2025
wiesiek
13 maja 2025
Eva T.